środa, 22 stycznia 2014

LAWENDOWY CHUSTECZNIK

Hej wszystkim.
A to jeszcze jeden chustecznik  na dzień Babci.
Tym razem króluje lawenda.
To tego zrobiłam zawieszkę z suszonymi kwiatkami lawendy.



Pachnie cudownie, wręcz obłędnie ;)
Mam nadzieję, że się spodoba.
Pozdrawiam. Pa.

niedziela, 19 stycznia 2014

RÓŻE DLA BABCI

Witam cieplutko.
Właśnie skończyłam chusteczniki, które zostały mi zlecone
do wykonania na Dzień Babci.
Zdążyłam na czas ;)
I dorobiłam jeszcze serwetniki.
Mam nadzieję,że obdarowane Babcie będą zadowolone.





Pozdrawiam, dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa.

poniedziałek, 13 stycznia 2014

COŚ DO TOREBKI

Witajcie.
Dziś pokażę prezent który dostałam pod choinkę.
Jest to ta fajna torebka w kolorze niebiesko-morskim.
Wszystko fajnie, ale okazał się,że nie mam nic w tym kolorze do tej właśnie torebki.
Więc zanurzyłam się głęboko bo mojej szafki z włóczkami,
zmieszałam  jakieś 3 kolorki i wydziergałam  taki zestawik: czapka + otulacz.
Kolorystycznie też  zbliżyłam się do torebki i śmigam w tym wszystkim.
Jest mi dobrze.


Pozdrawiam cieplutko. Pa.

środa, 8 stycznia 2014

CZAPKOWO

Witajcie.
Wpadłam prawdopodobnie w trans czapkowo-szalikowy.
Jak tylko wyszła mi jedna czapka,
to zaczęłam dorabiać je do zrobionych wcześniej szalików-otulaczy.



Praca jakby zbiorowa, bo pompony do czapek robi mój szanowny małżonek.
A to już gotowe komplety.


A teraz pozostaje tylko czekać na zimę ;)
Pozdrawiam cieplutko.

piątek, 3 stycznia 2014

Kolejny szal-otulacz

Witajcie.
Dziś kolejny szal-otulacz,
który zrobiłam dla mojej bratowej Beatki na prezent świąteczny.



Jeszcze została do zrobienia czapka, aby był komplet i będzie git.
A właściwie już się robi...

  Pozdrawiam cieplutko.

środa, 1 stycznia 2014

NOWOROCZNIE...

Witam w Nowym Roku 2014 !!!
Życzę wszystkim, aby te kolejne 365 dni okazało się szczęśliwe, wspaniałe, wyjątkowe.
Życzę zdrówka, pomyślności, wspaniałych pomysłów i twórczego spełnienia marzeń.
A ja z rodzinką powitałam Nowy Rok na głogowskiej Starówce,
gdzie odbył się pokaz sztucznych ogni. Cudnie było ;)


 Pozdrawiam cieplutko. Iwona