czwartek, 1 maja 2014

MIĘTOWY POWIEW...

Skończony, wyprany, a nawet ubrany...
mój najnowszy  sweterek, tym razem miętowy
Właściwie to jest mój i córci mojej,
bo to właśnie ona pierwsza go przetestowała ...

 
 właściwie to idealnie pasuje do jej bucików.

 A tu jeszcze podczas suszenia


Pozdrawiam majowo i udanego weekendu życzę wszystkim.
Dziękuję za odwiedzinki