Jako, że ostatnio los okazał się dla mnie łaskawy i miałam szczęście w losowaniach,
dlatego też chciałabym coś komuś podarować;)
Jako, że lato trwa w najlepsze, pora owocowa, pora na różne nalewki i winka,
więc może ktoś z Was ma ochotę na butelkę?
Do zaoferowania mam butelkę na cytrynówkę, albo butelkę z motywem lawendy.
Butelko są dwie do wyboru, a dwie dlatego,
bo mam dwoje dzieci i to one dokonają losowania.
Więc zapraszam do zabawy, zgłaszajcie się,
jeśli Wam się przyda któraś z poniższych butelek + zapewne jakaś niespodzianka...
1. Zgłoszenie-Komentarz pod tym postem.
I tu proszę o określenie, na którą butelkę się zapisujecie
(nr 1- cytrynowa, nr 2- lawendowa)
2. Posiadanie bloga.
3. Banerek na swoim blogu.
4. Obserwowanie bloga nie jest obowiązkowe.
ale będzie mi miło jeśli będziecie do mnie zaglądać częściej.
5. A może macie jakieś przepisy na dobre nalewki,
to podzielcie się (to też nie jest obowiązkowe).
I to by było na tyle.
Zapraszam do zabawy, zapisy do 23.08.2013r.,
a wyniki na następny dzień, albo jeszcze następny.
PS. Boję się trochę, bo jest to moje pierwsze candy,
jakby to powiedzieć: Kolejny pierwszy raz, hi,hi
Pozdrawiam gorąco.Nawrosia.
A ja zapisuję się jako pierwsza na Twoje pierwsze candy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam lawendę i oczywiście wybieram lawendowa buteleczkę.
A na jaką nalewkę chcesz przepis?
Pozdrawiam:)
Witam Cię Danusiu, miło,że się zapisałaś;)
UsuńA przepis? Oczywiście na jakąś pyszną i prostą naleweczkę poproszę.
Pozdrawiam.
Witam
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w nowej zabawie w Bombonierce.
http://beatybombonierka.blogspot.com/2013/07/sowo-na-niedziele.html
Pozdrawiam słonecznie
Polka Statystyczna
Śliczne obie butelki! ale zapisuję się na lawendową:)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki Violu, fajnie,że dołączyłaś.
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Witaj!
OdpowiedzUsuńDziękuję za zapisane się na moje Candy. Niestety nie mam Cię wśród obserwatorów, mimo iż napisałaś, że dołączyłaś. Spróbuj może jeszcze raz. Ja oczywiście odwdzięczam się tym samym :)Butelki piękne, aż trudno się zdecydować. Po namyśle wybieram nr 2.
Pozdrawiam :)
Witam Cię w moich progach Agnieszko,
Usuńmiło, że się zapisałaś.Pozdrawiam cieplutko.
Z przyjemnością i ja spróbuję szczęścia :) Nie dla siebie ale dla teściowej, która robi rewelacyjne nalewki :) Ta cytrynowa butelka byłaby idealna :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńNo to czekam na przepis na nalewkę z kolekcji teściowej, pozdrawiam
Usuńi ja z chęcią spróbuję szczęścia w losowaniu cytrynowej butelki :) przepisów nie mam bo ja jestem z tych co to lubią smakować a nie robić :D zapraszam też na candy do mnie :)
OdpowiedzUsuńWitaj, masz zatem fajne podejście do sprawy, hihi...
UsuńPozdrawiam.
Hej!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że bierzesz udział w moim Candy (to jest też moje pierwsze! hihi!).
Stanę grzecznie w kolejeczkę i u Ciebie.
Przygarnę z przyjemnością tą z cytrynkami... :)
Dorotko, miło że dołączyłaś do kolejki ;)
UsuńMamy więc kolejny "pierwszy raz" hihi. Pozdrawiam cieplutko ;)
Buteleczki są śliczne i chętnie przygarnę lawendową :).
OdpowiedzUsuńZapisuję się w kolejce z wyciągniętymi rączkami po lawendową butelkę.
OdpowiedzUsuńBanerek przyklejony na:
http://vikawinterdesign.blogspot.com/
Ściskam
Vika
Fajnie,że dołączyłaś do zabawy Viko.
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Piękne są! Zapisuje się na cytrynową buteleczkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ Pati
Miło Cię gościć Pati, mam nadzieję,że zostaniesz na dłużej ;)
UsuńPozdrawiam gorąco.
zgłaszam się i stawiam na lawende
OdpowiedzUsuńnie robiłam jeszcze zadnej nalewki, ale planję gruszkową wg tego przepisu:
Pokroić obrane gruszki (2kg) w ćwiartki, włożyć do słoja, zasypać cukrem (½ kg cukru). Odstawić je na 2-3 dni. Dodajemy do nich cynamon i goździki i zalewamy spirytusem i wódką (½ l spirytusu, ½ l wódki ) . Zostawiamy na minimum 2 tygodnie.
Witaj, wreszcie jakiś przepis,dziękuję.
UsuńGruszkowej nalewki jeszcze nie piłam, chętnie spróbuję.
Na razie "robi się" jeżynowa.Pozdrawiam cieplutko.
Ja chętnie przygarnę taką przepiękną buteleczkę:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciężko mi się zdecydować, którą butelkę wybrać, obie są prześliczne, ale jak już muszę to wybieram nr.2 lawendową:)
pozdrawiam
http://baya-hand-made.blogspot.com/
Witam, miło,że dołączyłaś do kolejki ;)
UsuńJa również ustawiam się w kolejce, po nr 2 - lawendę:) Niestety przepisu na nalewkę nie znam. I choć bardzo lubię je pić, na ich robieniu zupełnie się nie znam:)
OdpowiedzUsuńAsiu, miło Cię gościć, pozdrawiam cieplutko ;)
UsuńWitam jako 40 obserwatorka i z przyjemnością dołączam do Twojej zabawy:) Uwielbiam fiolety, wiec jeśli dopisze mi szczęście to poroszę o buteleczkę lawendową:) Przepisem na nalewkę chętnie bym się podzieliła, tylko że żadnego nie znam:) Cudne są te Twoje buteleczki, tak świetnie dopracowane:) Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńhttp://fantazyjneupominki.blogspot.com/
Małgosiu, cieszę się,że dołączyłaś do kolejki, pozdrawiam cieplutko ;)
UsuńDołączam się :) buteleczki przepiękne, z sentymentu do lawendy wybieram nr 2 :)
OdpowiedzUsuńPrzepis na nalewki mam, jak pojadę do domu rodziców to wezmę i napisze :)
baner na moim blogu http://dziesiec-stron-swiata.blogspot.com/ :)
pozdrawiam ;-)
Justynko, cieszę się,że jesteś, czekam na przepis. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńWitam :) nie ukrywam, że jak zobaczyłam te candy to szybko sprawdziłam do kiedy można się zapisywać i udało się, zdążyłam :)
OdpowiedzUsuńButelki cudowne, podziwiam talent, cierpliwość i pomysł, prace rewelacyjne, na pewno będę do Ciebie częściej zaglądać.
obie butelki cudowne, ale właśnie uporządkowałam swój kącik i myślę, że lawendowa byłaby idealnym dodatkiem do fioletowych ścian - oczywiście jakaś dobra zawartość by się do niej również znalazła :)
a mój sprawdzony przepis na nalewką to aronia.
Podaję przepis:
1 kg aronii i 400 liści z wiśni zagotować w 2,5l wody przez 40 minut
następne odcedzić
dodać 3/4kg cukru, sok z 2-3 cytryn i 1l spirytusu.
Pozdrawiam :)