piątek, 3 stycznia 2014

Kolejny szal-otulacz

Witajcie.
Dziś kolejny szal-otulacz,
który zrobiłam dla mojej bratowej Beatki na prezent świąteczny.



Jeszcze została do zrobienia czapka, aby był komplet i będzie git.
A właściwie już się robi...

  Pozdrawiam cieplutko.

6 komentarzy:

  1. Śliczny! Taki w sam raz na zimową wiosnę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny...... chyba musze sie w koncu nauczyć majtać tymi drutami.....

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za szalik... Czekam na czapkę...


    P.S.Jak dalej będzie taka zima jak do tej pory, to czapka póki co może się nie przydać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czapka właśnie się zrobiła, a dziurki w tym zestawie to z myślą o takiej zimie jak tegoroczna, więc się nie spocisz, są wywietrzniki, hi hi.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Ale piękny:):)) Jesteś niesamowicie zdolna kochana:) Ściskam i ślę buziaki

    OdpowiedzUsuń