Lawenda od zawsze nastraja mnie sentymentalnie i łagodząco,
więc tym razem seria buteleczek właśnie lawendowych.
Znów trochę butelek się nazbierało....
cóż, dużo imprez ostatnimi czasy bywało he,he ;)
Kolejne buteleczki są w fazie "robienia", pokarzę je niebawem ;)
A tak w ogóle to myślę o jakiejś rozdawajce z butelką na nalewkę.
Pozdrawiam.
I dużo siły, nastroju i optymizmu na cały tydzień życzę ;)
Nawrosia.
uwielbiam lawendę i też często wykorzystuję ten motyw do swoich prac:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń