Witam cieplutko, pomimo chłodu, który czeka za drzwiami i oknami. Brrr!!!
A ja przygotowałam się na jeszcze większe chłody
i zrobiłam sobie cieplutki otulacz-szal.
Kolor zielony. W realu ładniejszy, bardziej intensywny.
Już się lubimy ;)
Jeszcze czapka czeka na zrobienie.
Pozdrawiam, dziękuję za odwiedzinki i komentarze.
Pa, pa.
Ale Ci teraz będzie cieplutko;) Jest piękny i kolor również;) Buziaczki
OdpowiedzUsuńale piękny :)
OdpowiedzUsuńJa widzę niebieski, hihi Świetny a co najważniejsze, że cieplutki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena