Chuchałam i dmuchałam, aby się udała babeczka i to nie jedna,a dwie.
Szkatułki w Muffinki.
Córcia moja zapragnęła taką pod choinkę,
a druga powstała na zamówienie dla córci mojej koleżanki.
I chyba się udały. Bo spodobały się bardzo.
Skoro tak, to mogę je pokazać oficjalnie.
Pozdrawiam poświątecznie. Miłego weekendu.
są przepiękne! :))
OdpowiedzUsuńSą śliczne, a muffinki bardzo apetyczne;) Buziaczki kochana
OdpowiedzUsuńcudne pudełko!
OdpowiedzUsuńMuffinki pierwsza klasa!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Śliczne! Bardzo lubię te serwetki!
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
przepiekna i z koroneczką tak jak lubię:) Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńpiękne:) i z koronkami tak jak lubię również wykańczać pudełeczka:) pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńJakież śliczne pudełko, takie romantyczne, ja również lubię bawełniane koronki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))