A w międzyczasie działy się cuda.
Pewna koza zawiesiła się na chwile w swoim żłobie,
może zechciała się zrelaksować, hihi ;)
Ja się relaksuję podziwiając piękno natury.
Teraz rozkwitły lilie.
Cudowne, prawda?
I jeszcze kilka innych ogródkowych
Cieszę oko, gdy tylko mogę,
aparat zawsze mam pod ręką i uwielbiam pstrykać,
najchętniej stając roślinkom oko w oko...
Do następnego razu. Pozdrawiam zaglądających. Pa